Przejdź do głównej zawartości

Little boy

Te krótkie chwile, kiedy dzieci są takie małe warto uwieczniać za pomocą aparatu. Dzisiaj prezentujemy Wam kochaniutkiego Franusia, który jeszcze nie dawno mieszkał w maminym brzuszku.







Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Naturalnie

Czasami do osiągnięcia niesamowitego efektu nie trzeba obiektywu za grube tysiące, wystarczy stary znany z aparatów Zenit, który pod podpięciu odpowiedniego adaptera pasuje do współczesnych aparatów. Helios z moją lustrzanką (dla zainteresowanych Sony Alpha 58) pracował średnio, efekty nie spektakularne, jednak po podpięciu go do pełnej klatki (bezlusterkowca Sony Alpha 7) i zastosowaniu innego rodzaju adaptera efekty prezentują się tak jak poniżej. Nie będę tego ukrywać wciąż odkrywam możliwości heliosa, jednak dzisiaj chciałabym pochwalić się z Wami zdjęciami, które zrobiłam wczorajszego dnia w ogródku.

Fotozeszyt (Saal Digital) - recenzja

Jakiś czas temu miałam okazję testować fotoksiążkę od firmy Saal Digital, którą wykorzystałam do prezentacji swoich ulubionych i najlepszych fotografii. Ponownie obdarzona zaufaniem firmy otrzymałam do testu fotozeszyt.